Czekoladowo-orzechowy deser jaglany z wiśniami
Deser bez wyrzutów sumienia - krem z kaszy jaglanej, z mielonymi orzechami, słodzony miodem, podany z gęstym jogurtem o smaku wiśni i tartą gorzką czekoladą.
Składniki na 4 porcje:
1/2 szklanki kaszy jaglanej
mleko - ok. 1 szklanki
pół szklanki zmielonych orzechów włoskich
miód do smaku
2 łyżki kakao
3/4 szklanki jogurtu greckiego (musi być gęsty)
pół szklanki wiśni z kompot (bez pestek)
gorzka czekolada do starcia
dżem wiśniowy
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną spłukuję na sicie pod zimną wodą przez 2,3 minuty. W garnku zagotowuję mleko i dokładam do niego opłukaną kaszę, gotuję na małym ogniu pod przykryciem ok. 20 minut, po czym wyłączam i odstawiam garnek na 10 minut. Kasza powinna być miękka i delikatna. O ile nie wchłonęła całego mleka, odlewam jego nadmiar. Dosładzam do smaku miodem, blenduję z kakao. Dodaję orzechy i jeszcze raz dokładnie mieszam. Masę przekładam do salaterek do połowy ich wysokości.
Jogurt miksuję z dokładnie odsączonymi wiśniami i miodem (ilość wg smaku), wykładam na ciemną masę. Dodaję małe kleksy dżemu i całość posypuję startą gorzką czekoladą. Schładzam przed podaniem.
Składniki na 4 porcje:
1/2 szklanki kaszy jaglanej
mleko - ok. 1 szklanki
pół szklanki zmielonych orzechów włoskich
miód do smaku
2 łyżki kakao
3/4 szklanki jogurtu greckiego (musi być gęsty)
pół szklanki wiśni z kompot (bez pestek)
gorzka czekolada do starcia
dżem wiśniowy
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną spłukuję na sicie pod zimną wodą przez 2,3 minuty. W garnku zagotowuję mleko i dokładam do niego opłukaną kaszę, gotuję na małym ogniu pod przykryciem ok. 20 minut, po czym wyłączam i odstawiam garnek na 10 minut. Kasza powinna być miękka i delikatna. O ile nie wchłonęła całego mleka, odlewam jego nadmiar. Dosładzam do smaku miodem, blenduję z kakao. Dodaję orzechy i jeszcze raz dokładnie mieszam. Masę przekładam do salaterek do połowy ich wysokości.
Jogurt miksuję z dokładnie odsączonymi wiśniami i miodem (ilość wg smaku), wykładam na ciemną masę. Dodaję małe kleksy dżemu i całość posypuję startą gorzką czekoladą. Schładzam przed podaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :) Jeśli spodobał Ci się przepis, pozostaw komentarz. A może udostępnisz mój przepis na fb? - w ten sposób docenisz moją pracę i pomożesz mi w rozwoju bloga.